Legendy głoszą, że Nike Air Pegasus miały powstać z powodu misji, jaką postawili przed sobą specjaliści od CEO firmy – stworzyć biegówki z systemem Air dostępne na każdą kieszeń. Można więc powiedzieć, że z założenia miały być tańszą linią butów treningowych Nike. Jak się później okazało, były też jednymi z najbardziej skutecznych!
Trochę historii
Historia ich nazwy jest niezwykle prosta. Nawiązuje ona do znanego w kulturze greckiej, skrzydlatego konia, który miał być symbolem szybkości. I faktycznie Nike Pegasus miały dodawać prędkości każdemu biegaczowi, który się na nie zdecyduje. Buty pierwszy raz ukazały się w 1983 roku i były efektem współpracy Marka Parkera oraz Bruce’a Kilgore’a, który pracował równocześnie nad słynnymi Jordanami. The Original Pegasus kosztowały 50 dolarów, choć wykonane były z wodoodpornych materiałów takich jak nylon i skóra. Ich design porównywano do deszczowego dnia, ponieważ sprawiono im szarą kolorystykę, która choć nie napawała optymizmem, doskonale spełniała swoją funkcję. Buty okazały się bardzo wytrzymałe i to przy każdej, nawet niesprzyjającej pogodzie.
Pierwsze Pegasusy z systemem Air
Przełomem dla znanego już modelu biegówek był rok 1987, który zresztą obfitował w sukcesy dla całej marki Nike. To właśnie wtedy ukazały się pierwsze buty Air Max 1, więc i Pegasus zyskał oficjalną nazwę Nike Air Pegasus 1987. Co ciekawe, przy użyciu pianki EVA oraz poduszek powietrznych uzyskano w tym modelu jeszcze lepszą amortyzację potrzebną biegaczom. Zmienił się także wygląd buta. Podeszwa i cholewka znacznie upodobniły się do klasycznych Air Maxów. Od tego momentu zaczęło przybywać chętnych oraz nowych interpretacji Pegasusów. W ofercie pojawiły się biegówki dla dzieci i kobiet, a kolejne modele wykonywane były z coraz lepszej jakości skór. Co za tym idzie? Oczywiście zmiana cen, która w 1989 roku wzrosła do 70 dolarów.
Air Pegasus współcześnie
Ten model Nike cieszy się ogromną popularnością do dziś. Jego nowe wersje dostępne aktualnie w sklepach Nike w niczym nie przypominają jednak pierwowzoru. Co najważniejsze – z reguły są bardzo kolorowe i nikt nie porównuje ich do deszczowego dnia. Wciąż jednak zapewniają świetne dopasowanie do kształtu naszej stopy oraz wzmocnienie dla szybkości! Takie rozwiązanie z pewnością przypadnie do gustu każdemu biegaczowi.
[sp_wpcarousel id=”482″]