Przełom W Serii Air Max, Czyli Historia Air Max Plus TN

historia Air Max Plus TN

W tym roku kilka kultowych modeli z portfolio firmy Nike obchodzi kluczowe rocznice. Jednym z nich są buty Air Max Plus TN, które debiutowały na sklepowych półkach w 1998 roku i po dziś dzień stanowią bardzo rozpoznawalną sylwetkę. Wspomniany model okazał się przełomowy dla linii sportowego obuwia zapoczątkowanej przez projekt Tinkera Hatfielda. Swoją największą popularnością Tuned 1 zawdzięczają przede wszystkim innowacyjnej poduszce gazowej.

Geneza modelu Nike Air Max Plus TN

Buty Air Max Plus trwale zapisały się na kartach obuwniczej historii. Ich twórcą był Sean McDowell, którego do zaprojektowania niebanalnych kicksów zainspirowało słońce chowające się za oceanicznym horyzontem. Biegówki, nad którymi pracował amerykański designer miały być oparte na najnowszej wówczas technologii w portfolio oregońskiego koncernu, czyli podeszwie Sky Air. Takim mianem w tamtych czasach określano system Tuned Air. McDowella zainspirowało już samo słowo „Sky”, które skłoniło go do przypomnienia sobie swoich wcześniejszych szkiców, jakie tworzył w trakcie pobytu na Florydzie. To właśnie dlatego na cholewce Air Max Plus znalazły się przyjemne dla oka przejścia z jednego odcienia w drugi. Zabieg ten miał symbolizować zachodzące słońca oraz różne kolory nieba. Konstrukcja na bocznej części buta to natomiast bezpośrednie nawiązanie do powiewających na wietrze palmowych liści. Projektant w wywiadach przyznawał, że tego rodzaju inspiracji było znacznie więcej. McDowell uznał, że wychodzący z wody ogon wieloryba to coś ikonicznego, wobec czego w konstrukcji buta znajdziemy element odwołujący się również do tego wielorybiej płetwy. Na sylwetce uwzględniono też materiał o właściwościach odblaskowych. Stosowanie tego rodzaju tworzywa było bardzo popularnym zabiegiem w przypadku debiutujących w drugiej połowie lat 90. przedstawicieli serii Air Max. Dzięki elementom odblaskowym biegacze mogli czuć się bezpieczniej podczas wieczornych lub nocnych treningów. Zazwyczaj taśmę odblaskową umieszczano na tyle buta. Sean McDowell uznał, że trenujący po zmroku potrzebują znacznie lepszej widoczności na drodze, dlatego odblaski umiejscowiono nie tylko na zapiętku, ale również na języku i górnym obszarze cholewki. McDowell wykazał się imponującą dbałością o szczegóły, jeśli chodzi o model Nike Air Max Plus. Świadczą o tym chociażby szczegóły uwzględnione na spodzie podeszwy, gdzie dodano nieco kolorytu.

Problemy z ukończeniem projektu

Na pierwszy samplach znajdowały się wyszywane akcenty, które nie prezentowały się najlepiej. Dlatego postanowiono zmienić koncepcję i zastosowano konstrukcję z zaawansowanej technologicznie siateczki TPVR (Thermoplastic Vinyl Resin). Po wdrożeniu tego pomysłu pojawiły się problemy techniczne, związane z wytrzymałością spawu i topieniem się materiału. Problem rozwiązano przez użycie trzyelementowej konstrukcji, którą spawano w jeden element, a następnie łączono z cholewką.

Nike Air Max Plus TN – rozwiązania technologiczne

Przed premierą butów Nike Air Max Plus TN oregońscy projektanci wychodzili z założenia, że im większą poduszkę gazową zastosują w obuwiu, tym lepsze właściwości amortyzujące będzie oferował gotowy produkt. W projekcie McDowella nastąpił kluczowy dla linii Air Max moment. Technologię formowania rozdmuchowego połączono z gumowymi półkulami, rozmieszczonymi w przemyślany sposób w podeszwie buta. Dzięki temu uzyskano dodatkowe wsparcie dla stopy. Wspomniane półkuliste elementy obniżały ciśnienie, przekładając się na miękką amortyzację, bez najmniejszej utraty stabilizacji.

Popularność pierwowzoru i kolejne warianty

Choć cena butów Nike Air Max Plus TN dla wielu była zaporowa, produkt zaprojektowany przez Seana McDowella cieszył się ogromną popularnością. Biegówki zdobyły wyjątkową sympatię wśród klientów z uwagi na nową technologię. Ponadto model Air Max Plus TN przyciągał uwagę ze względu na nietuzinkowy design. Projektanci z Oregonu jednak nie spoczęli na laurach i postanowili pracować nad rozwojem zastosowanie w Tuned 1 technologii. W efekcie na sklepowych półkach pojawiały się kolejne wydania wyposażone w nowy system amortyzacji.

Źródło zdjęć: https://www.flightclub.com/air-max-plus-tn-ultra-black-team-orange-tour-yellow-801517